-Karenina złaź na dół musimy pogadać!- dziewczyna usłyszała głos ukochanego. Warknęła cicho na przezwisko, którego używał Louis, ale zeszła na dół. Chłopak siedział na dywanie rozkładając jakieś katalogi.
-Co tam?- zapytała Kari stając nad nim i całując w czoło.
-Usiądź- pociągnął ją tak, że teraz siedziała obok niego- Chciałbym ustalić z tobą datę naszego ślubu.
-Możemy ustalić- wzruszyła ramionami biorąc jeden z katalogów jak się okazało z obrączkami.
-Maj?- zaproponował obejmując ja ramieniem.
-Maj?- chwilę się zastanowiła- dobrze- zgodziła się.
-Z księdzem uzgodnimy szczegółową datę- oznajmił pokazując palcem jedną z par obrączek.
-Śliczne- dziewczyna wygięła usta w uroczy uśmiech. Pokazana przez Louis'a para pierścionków była złota z matowym paskiem na wierzchu. Robiła wrażenie.
-To tę kupię- powiedział.
-Nie! My kupimy, przecież mam pieniądze z książki- oburzyła się Karina.
-Dobrze my kupimy- pocałował dziewczynę na zgodę. Po chwili brunetka wstała i udała się na górę.
-Gdzie idziesz?- zapytał chłopak.
-Wena mnie naszła- odrzekłam. Louis uśmiechnął się pod nosem i poszedł przygotować kolację.
~*~
Maj
Kwiecień minął na wszelakich przygotowań do tego wielkiego wydarzenia Louis'a i Kariny. Data ślubu wypadała na 20 maja w sobotę. Zaproszenia, które para miała wypisać, zostały wysłane dwa tygodnie przed ceremonią. Do wszystkiego dołączyli się chłopcy, Kate i Danielle z Perrie. Pomagali narzeczeństwo jak tylko mogli. Wybrali przepiękną salę, gdzie miało odbyć przyjęcie weselne i to tylko za pomocą Liam'a i Zayn'a. Kawalerskie Louis'a też zostało zorganizowane, ale jak to powiedział Harry ,,Nie była to ostra impreza". Natomiast przyjaciółki zabrały Karinę na duże zakupy i do kosmetyczki. Było to tak nie wiele, ale dziewczyna się cieszyła.
Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność, że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy.
Sama już nie wiem co ma ci pisać pod rozdziałami
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jest to zajebiste
Czekam na next
Dodałaś dzis trzy ?!
OdpowiedzUsuńOch jak ja dziękuję !
Rozdział jest super !
20 maja ! OMG ! Ale było blisko .
A wiesz czemu było blisko ?
22 maja moji rodzice wzięli ślub , dlatego ; ]
Jesteś niesamowita! Trzy jednego dnia?! Ale nie żeby narzekać ;D Czekam na nn!
OdpowiedzUsuń