sobota, 5 stycznia 2013

Chapter 24 Ustalenia

~marzec~
-Karenina złaź na dół musimy pogadać!- dziewczyna usłyszała głos ukochanego. Warknęła cicho na przezwisko, którego używał Louis, ale zeszła na dół. Chłopak siedział na dywanie rozkładając jakieś katalogi.
-Co tam?- zapytała Kari stając nad nim i całując w czoło.
-Usiądź- pociągnął ją tak, że teraz siedziała obok niego- Chciałbym ustalić z tobą datę naszego ślubu.
-Możemy ustalić- wzruszyła ramionami biorąc jeden z katalogów jak się okazało z obrączkami.
-Maj?- zaproponował obejmując ja ramieniem.
-Maj?- chwilę się zastanowiła- dobrze- zgodziła się.
-Z księdzem uzgodnimy szczegółową datę- oznajmił pokazując palcem jedną z par obrączek.
-Śliczne- dziewczyna wygięła usta w uroczy uśmiech. Pokazana przez Louis'a para pierścionków była złota z matowym paskiem na wierzchu. Robiła wrażenie.
-To tę kupię- powiedział.
-Nie! My kupimy, przecież mam pieniądze z książki- oburzyła się Karina.
-Dobrze my kupimy- pocałował dziewczynę na zgodę. Po chwili brunetka wstała i udała się na górę.
-Gdzie idziesz?- zapytał chłopak.
-Wena mnie naszła- odrzekłam. Louis uśmiechnął się pod nosem i poszedł przygotować kolację.
~*~
Maj
Kwiecień minął na wszelakich przygotowań do tego wielkiego wydarzenia Louis'a i Kariny. Data ślubu wypadała na 20 maja w sobotę. Zaproszenia, które para miała wypisać, zostały wysłane dwa tygodnie przed ceremonią. Do wszystkiego dołączyli się chłopcy, Kate i Danielle z Perrie. Pomagali narzeczeństwo jak tylko mogli. Wybrali przepiękną salę, gdzie miało odbyć przyjęcie weselne i to tylko za pomocą Liam'a i Zayn'a. Kawalerskie Louis'a też zostało zorganizowane, ale jak to powiedział Harry ,,Nie była to ostra impreza". Natomiast przyjaciółki zabrały Karinę na duże zakupy i do kosmetyczki. Było to tak nie wiele, ale dziewczyna się cieszyła.
Na początku miłości trze­ba chodzić bar­dzo os­trożnie, do­piero później można się puścić pędem przez po­la pros­to w objęcia ukocha­nego, kiedy ma się pew­ność, że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy. 

3 komentarze:

  1. Sama już nie wiem co ma ci pisać pod rozdziałami
    Za każdym razem jest to zajebiste
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodałaś dzis trzy ?!
    Och jak ja dziękuję !
    Rozdział jest super !
    20 maja ! OMG ! Ale było blisko .
    A wiesz czemu było blisko ?
    22 maja moji rodzice wzięli ślub , dlatego ; ]

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś niesamowita! Trzy jednego dnia?! Ale nie żeby narzekać ;D Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Archiwum